Na rynku kryptowalut pojawiają się nowe informacje, które mogą wpłynąć na całą branżę. Coinbase, znana platforma kryptowalutowa, zwróciła się do Sądu Okręgowego w Nowym Jorku z prośbą o ponowne rozpatrzenie apelacji. Chodzi o sprawę oskarżeń SEC o sprzedaż niezarejestrowanych papierów wartościowych. W artykule omówimy szczegóły tej apelacji, jej znaczenie dla rynku kryptowalut oraz argumenty prawników Coinbase.
5 października adwokaci Coinbase skierowali list do sędzi Katherine Failla, prosząc o ponowne rozpatrzenie sprawy. Zgodnie z argumentacją obrony, apelacja SEC wobec Ripple ukazała pewne niejasności w testach Howeya, stosowanych do kwalifikowania aktywów jako papierów wartościowych.
Coinbase i inne firmy kryptowalutowe stoją w obliczu zagrożeń związanych z brakiem spójnych regulacji. Wynik apelacji może wpłynąć na to, czy różne kryptowaluty będą traktowane jako papiery wartościowe. Oznaczałoby to, że muszą spełniać rygorystyczne normy, jakie obowiązują papiery wartościowe, co może zmienić sposób, w jaki firmy, takie jak Kryptomisja i inne na rynku, podchodzą do swojej działalności.
Decyzja sądu może przyczynić się do stworzenia precedensu, wpływając na:
Sprawa Coinbase to kluczowy moment dla rynku kryptowalut, który potrzebuje przejrzystości prawnej. Firmy i inwestorzy, w tym społeczność związana z Kryptomisją, obserwują tę sprawę z nadzieją na ustabilizowanie regulacji. Jeżeli sąd przychyli się do prośby Coinbase, może to mieć dalekosiężne skutki dla rozwoju całego rynku kryptowalut, a także ułatwić innym firmom poruszanie się w dynamicznie zmieniającym się środowisku prawnym.
Coraz częściej pojawia się pytanie, czy Bitcoin i inne kryptowaluty były tylko „przygotowaniem gruntu” pod cyfrowe waluty banków centralnych. W tym wpisie porównujemy oba spojrzenia – teorię o wspólnym planie i argumenty pokazujące, że krypto i CBDC to dwa przeciwne światy.
Inwestowanie w altcoiny nie polega na zgadywaniu, która aplikacja wygra, ale na postawieniu na infrastrukturę – blockchainy L1 i L2, takie jak Ethereum czy Solana. Dzięki nim zyskujesz ekspozycję na całe ekosystemy i trendy, bez konieczności wybierania pojedynczych projektów.
Hossa w krypto może skończyć się nie przez wewnętrzne afery, lecz przez zmiany w globalnej polityce monetarnej – droższy pieniądz i odpływ kapitału z ryzyka. W tle czai się też nowe zagrożenie: dług korporacyjny na zakup BTC, który w kryzysie może wywołać lawinę spadków.