Kryptowaluty od dawna wzbudzają ogromne emocje i kontrowersje na całym świecie. Ostatnie prognozy wskazują na możliwy dalszy wzrost cen Bitcoina (BTC/USD), który już niebawem może osiągnąć 85 tysięcy dolarów. Czy to możliwe? Sprawdźmy, co mówią o tym eksperci, tacy jak "Titan of Crypto" i Skew.
Znany analityk kryptowalutowy, "Titan of Crypto", przewiduje, że cena Bitcoina może wzrosnąć o 35%, osiągając poziom 85 tysięcy dolarów. W swojej analizie podkreśla, że wskaźnik RSI (Relative Strength Index) na tygodniowych wykresach BTC/USD sygnalizuje możliwy wzrost cen.
RSI, czyli Relative Strength Index, to popularny wskaźnik techniczny, który pomaga inwestorom określić siłę trendu oraz potencjalne lokalne szczyty i dołki. Wartość RSI oscyluje między 0 a 100, a poziomy powyżej 70 sugerują, że aktywo jest wykupione, natomiast wartości poniżej 30 wskazują na wyprzedanie.
RSI jest szczególnie użyteczny, gdy:
"Titan of Crypto" stwierdza, że jeśli wrzesień zakończy się na zielono, czyli cena Bitcoina zamknie się powyżej poziomu otwarcia z początku miesiąca, to możemy oczekiwać kontynuacji trendu wzrostowego w IV kwartale. Analityk podkreśla, że w przeszłości, podobne sygnały na RSI prowadziły do znacznych wzrostów cen Bitcoina.
Z kolei popularny trader, Skew, jest bardziej ostrożny w swoich prognozach. Jego zdaniem, aby potwierdzić siłę cen BTC, konieczne są dalsze dowody. Zaznacza on, że kluczowym poziomem do utrzymania jest $61,000.
Według Skew, poziom $61,000 pełni rolę wsparcia. Jeśli Bitcoin utrzyma się powyżej tego poziomu, będzie to sygnał siły dla rynku i może otworzyć drogę do dalszych wzrostów. Z drugiej strony, spadek poniżej tego poziomu może oznaczać, że BTC nie jest jeszcze gotowy na kontynuację trendu wzrostowego.
Przewidywania dotyczące cen Bitcoina są zawsze tematem wielu dyskusji. Analitycy, tacy jak "Titan of Crypto" i Skew, mają różne podejścia, ale jedno jest pewne – rynek kryptowalut jest niezwykle dynamiczny i nieprzewidywalny. Ostateczne wyniki będą zależeć od wielu czynników, takich jak dane makroekonomiczne, decyzje regulatorów oraz globalna sytuacja gospodarcza.
Warto obserwować rozwój sytuacji, zwłaszcza jeśli jesteś zainteresowany inwestowaniem w kryptowaluty. Pamiętaj, aby podejmować decyzje na podstawie własnych analiz i zawsze dywersyfikować swoje portfolio.
Coraz częściej pojawia się pytanie, czy Bitcoin i inne kryptowaluty były tylko „przygotowaniem gruntu” pod cyfrowe waluty banków centralnych. W tym wpisie porównujemy oba spojrzenia – teorię o wspólnym planie i argumenty pokazujące, że krypto i CBDC to dwa przeciwne światy.
Inwestowanie w altcoiny nie polega na zgadywaniu, która aplikacja wygra, ale na postawieniu na infrastrukturę – blockchainy L1 i L2, takie jak Ethereum czy Solana. Dzięki nim zyskujesz ekspozycję na całe ekosystemy i trendy, bez konieczności wybierania pojedynczych projektów.
Hossa w krypto może skończyć się nie przez wewnętrzne afery, lecz przez zmiany w globalnej polityce monetarnej – droższy pieniądz i odpływ kapitału z ryzyka. W tle czai się też nowe zagrożenie: dług korporacyjny na zakup BTC, który w kryzysie może wywołać lawinę spadków.