Czy trzymanie części kapitału w gotówce lub stablecoinach, gdy rynek kryptowalut rośnie, to strata potencjalnych zysków? Absolutnie nie. Jest to jedna z najważniejszych i najbardziej niedocenianych strategii zarządzania ryzykiem. Bycie w 100% zainwestowanym to prosta droga do podejmowania emocjonalnych decyzji i panicznej sprzedaży podczas pierwszej większej korekty. Gotówka z boku to Twoje "ubezpieczenie od głupoty".
Posiadanie rezerwy kapitałowej pozwala Ci przejść od reaktywnego martwienia się spadkami do proaktywnego postrzegania ich jako okazji. To właśnie w takich momentach, gdy inni wyprzedają w strachu, najwięksi inwestorzy, jak Warren Buffett, dokonują najlepszych transakcji. Twoim celem nie powinna być maksymalizacja zysku w krótkim terminie, ale przetrwanie i stabilne bogacenie się w długim terminie. Ale oczywiście zrobisz jak uważasz.
Wielu początkujących inwestorów marzy o sprzedaży swoich kryptowalut na absolutnym szczycie cenowym. Problem polega na tym, że na szczytach i dołkach płynność na rynku jest bardzo niska. Oznacza to, że nie ma wystarczająco dużo kupujących, aby wszyscy chętni mogli sprzedać swoje aktywa po tej idealnej cenie. To matematycznie niemożliwe. Zamiast ścigać się z czymś, co jest poza Twoją kontrolą (ceną), skup się na tym, co możesz kontrolować: swoim planie wyjścia opartym na celach. jak przygotować swoje własne cele omawiam w tym filmie.
Opieranie całej strategii sprzedaży wyłącznie na cenie docelowej jest niezwykle ryzykowne. Co jeśli cena nigdy tam nie dojdzie, a rynek się załamie? Dlatego dojrzała strategia powinna uwzględniać kilka czynników:
Cele cenowe: Konkretne poziomy, przy których realizujesz część zysków.
Wskaźniki rynkowe: Sentyment, dane on-chain (np. wskaźnik SOPR), które pokazują, czy rynek jest przegrzany.
Twoje cele życiowe: Najważniejszy punkt. Realizuj zyski, aby osiągnąć coś w realnym świecie. Bo po co jesteś w krypto? Inwestowanie to nie konkurs z medalem za pierwsze miejsce, to ryzykowanie Twoich ciężko zarobionych pieniędzy aby... no właśnie po co? Próba pobicia kolegi w wynikach to zła strategia, chociażby dlatego, że to nie kolega pracował na Twoje pieniądze i to nie on będzie płakał jak je stracisz.
Pamiętaj, że trzymanie części srodków zawsze w gotówce i stablecoinach oraz inwestowanie w bezpieczne projekty, takie jak Bitcoin czy Ethereum, daje Ci komfort psychiczny, że nawet jeśli bessa przyjdzie wcześniej, to te aktywa mają dużą szansę przetrwać. To zupełnie inna sytuacja niż posiadanie portfela pełnego ryzykownych altcoinów.
https://www.youtube.com/watch?v=NnUGFdXE_VE
Kluczowe Wnioski:
Chcesz nauczyć się, jak działać na rynku krypto z głową i nie panikować? Nagrałem darmowy kurs w 5ciu krokach który Ci to pokaże
